Sąd nad sędzią Rzeplińskim. Żyjemy w świecie relatywizowania wartości

Po przeczytaniu w Tygodniku Powszechnym fragmentu wywiadu z profesorem Andrzejem Rzeplińskim pod tytułem „Nie będę sędzią Beaty Szydło”, przyszło mi na myśl że mamy nowego polityka, choć jeszcze amatora. Po następnym fragmencie tekstu, pomyślałam, pan szanowny uważa się za nieomylnego, więc jest jeszcze gorzej, bo obok amatorszczyzny politycznej pojawia się też emocjonalna. Dlaczego gorzej? Bowiem w  pewnym wieku taka poza to już nie kwestia wiarygodności, a smaku. Po kolejnym fragmencie zobaczyłam, jak z wywiadu zaczyna coraz bardziej wystawać, rozpierające go, ego profesora. Profesor: „Jarosław Kaczyński oraz władza ustawodawcza i wykonawcza muszą podporządkować się prawu i konstytucji, bo Polska jest i będzie państwem konstytucyjnym”.
(więcej…)

Czytaj więcej

Hymn elit III RP: ”Ma być jak było”. Dlaczego nie rozumieją wyborów, których Polacy dokonali w zeszłym roku?

Profesor rżnie głupa, czy jest głupi? – spytał mnie znajomy, kładąc przede mną na stole ostatni numer „Polityki” z wywiadem z profesorem Markiem Belką. Przeczytałam i spytałam znajomego: Dla ciebie Szwejk to mądrala, czy idiota? Pokiwał głową, machnął ręką i odszedł, ale czasopisma nie zabrał…
(więcej…)

Czytaj więcej

Kataryna ma wątpliwości, ja nie

Czytam teksty Kataryny i doceniam jej działalność. Zgadzam się z Nią, że w demokracji każdy ma prawo do stawiania władzy niewygodnych pytań, także zwolennik PiS. A traktowanie takiego zachowania w przypadku sympatyków PiS jako zdrady, jest śmieszne. Szukanie odpowiedzi na wątpliwości jest szansą na precyzowanie lub znajdywanie argumentów. W przypadku PiS sztuka argumentacji polega na tym, by argumenty za naszą polityką były bardziej przekonywujące od tych krytycznych, formułowanych przez politycznych przeciwników, czy przez wątpiących zwolenników.
(więcej…)

Czytaj więcej